Święto Niepodległości - 10.11.2017r

Nudne święto?!

       Gdy w ubiegłym roku p. Elżbieta Klucowicz-Obłąk przygotowała akademię z okazji Narodowego Święta Niepodległości, podniosła poprzeczkę bardzo wysoko. Ksiądz Leszek jako Piotr Skarga (w sutannie i białej peruce) był autentycznym hitem sezonu.

       Ze Świętem Niepodległości jest kłopot. Jak  zaprezentować je uczniom, gdyż dla dzieci trudne to i nudne. Postanowiłam zerwać z takim przeświadczeniem. Poprosiłam uczniów klasy VII, aby przyłączyli się do organizacji obchodów 99. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Nie ograniczyliśmy się jedynie do roku 1918. Przygotowaliśmy wspólnie inscenizację, której celem było pokazanie ostatnich 200 lat historii Polski - okresu upadku, niewoli, walki o wolność, dwóch wojen światowych i czasów komunizmu, aby dojść do roku 1989, kiedy to wreszcie Polska przestała być od kogokolwiek zależna. Dodaliśmy kilka piosenek, m. in. "Hej, chłopcy, bagnet na broń", "Piechtę", "Dnia pierwszego września", "Warszawskie dzieci". Nie zabrakło także "Mazurka Dąbrowskiego" i "Roty". 

       Wyszedł z tego całkiem spory montaż słowno-muzyczny. Chyba się podobał (w pierwszym rzędzie siedziały maluszki z przedszkola z otwartymi z wrażenia buziami), starsi także z zaciekawieniem oglądali występ. Może nie wszystko było idealne, ale efekt uzyskaliśmy naprawdę dobry. Na koniec pokazaliśmy jeszcze "Animowaną historię Polski" w reżyserii Tomasza Bagińskiego, aby uświadomić uczniom, jak długą drogę przeszedł nasz naród, by poczuć się wolnym i dumnym ze swojego kraju.

Imprezę i artykuł przygotowała: Beata Ludwińska